sobota, 22 marca 2014

O co chodzi z tą całą kompozycją?

Nie licząc oświetlenia kadr jest jednym z kluczowych czynników sprawiających, że nasza fotografia jest interesująca. O ile nowoczesne aparaty sprawiają, że ustawienie ekspozycji w większości wypadków można zostawić urządzeniu tak komponowanie zdjęcia zależy tylko od fotografującego.
Co prawda obiło mi się o uszy, że nowe aparaty Sony same wybierają najlepszy kadr, ale czy można zaufać w tej kwestii maszynie?
Na szczęście kompozycji nie trzeba się długo uczyć zasady są dość proste. Komponując zdjęcie najczęściej wykorzystuje się zasadę trójpodziału. Polega ona na podzieleniu obrazu na 9 równych części. W miejscu przecięcia się linii są tak zwane "mocne punkty", które przykuwają uwagę widza. Wygląda to mniej więcej tak:

W ten sposób zdjęcie jest nieco ciekawsze niż gdyby wiewiórka miała być umieszczona na środku zdjęcia. 
W mocnych punktach najlepiej umieszczać główne tematy zdjęcia. Dzięki temu nie zginą gdzieś w tle.
Oprócz tego w obrazie fotograficznym można wyznaczyć na zdjęciu linie. Najczęściej jest to horyzont czy krawędzie fotografowanego obrazu. W każdym razie zasada jest podobna jak przy rysowaniu.


Na tym zdjęciu nie było zbyt dużego problemu w wyznaczeniu linii.

No ale po co nam te linie? Sprawa jest dość prosta. Gdy zdajemy sobie sprawę z ich istnienia możemy świadomie zdecydować jaki kadr jest lepszy, pionowy czy poziomy, a może kwadrat? Wybieramy dany kadr w zależności od tego czy chcemy wyciągnąć dane linie z obrazu czy chcemy złagodzić ich wpływ. Na przykład podkreślając wysokość drzewa użyjemy kadru pionowego, a chcąc złagodzić jego dominację na obrazie użyjemy kadru poziomego. 

Do tego istnieją jeszcze inne rodzaje kompozycji:

Otwarta- znajduje się na niej część fotografowanego obiektu reszta jest poza nim, daje to widzowi pole do wyobraźni, nie wszystko jest podane od tak na tacy.



Zamknięta - przeciwieństwo otwartej. Obraz jest skończony i nie trzeba się niczego domyślać.


Statyczna - w obrazie dominują linie poziome bądź pionowe. Zwykle takie zdjęcia są dość spokojne i nie wywołują zbyt wielu emocji. 
Dynamiczne - w obrazie dominują skosy. Taki obraz zazwyczaj jest żywszy. Często służy do podkreślenia ruchu. 



Asymetryczna - nie chodzi o kojarzące się z geometrią odbicia lustrzane, a o umiejscowienie obiektów na zdjęciach. Tutaj błazenek jest tylko po jednej stronie, więc ciężar zdjęcia jakby schodzi na prawo.

Gdyby błazenki były dwa jeden po lewej stronie, a drugi po prawej moglibyśmy mówić o kompozycji symetrycznej.

Rytmiczna - kompozycja rytmiczna jak sama nazwa wskazuje ma pewien "rytm" najczęściej jest to powtarzający się element zdjęcia. Taki jak bramy, łuki i tym podobne. 

No i to by było na tyle. Nie jest tak źle, prawda?



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz